Gdybym…
Strofa saficka mniejsza
potrafił jak inni poeci
wyrazić w wierszu, co czuje me serce
i gdyby… wena… (kiedyś mnie odwiedzi…
rad byłbym wielce).
Wtedy bym poczuł, że nad poziom frunę
mierności swojej, szybowałbym w górze
z weną przy boku, uderzyłbym w strunę
liryki… może
wtedy bym umiał… albo zdaje mi się
(stąpasz po ziemi, ja fruwam w
obłokach),
że tylko z tobą sens ma moje życie…
działasz jak koka!
Wciąż we mnie wierzysz… choć z butów
wystaje
mi słoma… kochasz, zapominasz o tym!
Łyknąłem ciebie… zabierasz, gdzie raje…
te usta… dotyk!
Żonie
Komentarze (118)
nureczka
Tak, bez Niej nie funkcjonuje!
Lubie te strofy oraz sonety.
Sa kunsztownymi formami.
Jestem Ci wdzieczny za obszerne i budujace
podsumowanie wiersza.
Pozdrawiam serdecznie, Nureczko. :)
@Najka@
Najeczko, wzruszylas, dzieki.
Pozdrowionka. :)
Mily
Jak zawsze jestes dla mnie mila, Moniko. Cieplosci Ci
sle. :)
Marek Zak
Milo mi bardzo to czytac.
Klaniam sie nisko. :)
Witam kolejne Szanowne Panie:
- sisy89
Joanno, taki komentarz to radosc dla mnie. :)
@Krystek
Twoj zachwyt nad wierszem dodal mi skrzydel. :)
- rozelina
Ewo, magie to spotykam u Ciebie, ale jak sie
uparlas... :)
-mariat
Mario, takiego fajnego "cosia" moglem sie spodziewc
tylko od Ciebie. :)
Wasza obecnosc pod wierszem wysoko sobie cenie,
szczegolnie gdy pisze do/dla Zony.
Dzieki Niej istnieje!
Pozdrawiam serdecznie, cieplo z podziekowaniami. :)
Gorzka_kawa
Oslodzilas mi dzen, Kawko. :)
Serdecznosci. :)
beano
Zatem slicznie dziekuje za Twoje "Slicznosci", Beatko.
:)
Bodku, świetnie wyszło, z podobaniem pozdrawiam
serdecznie.
Świetnie.
Pięknie wyszło.
Nawet bez weny.
Cóż waść za bzdury tu wierutne klepie?
To skromność? Niechęć pchania się na afisz?
Lecz adresatka i tak wie najlepiej:
Jednak potrafisz!
;))) U mnie już świta...zatem Dzień dobry :)))
JoViSkA
Ta wiem, ta wiem, jeno sie draznie. :)))
Pozdrowka. Dobranoc Ulenko. :)
Wtam Szanownych Kolegow:
- tarnawargorzkowsski
Dziekuje Ci Robercie za poczytanie i podobanie. :)
- ikcesok,
Jest mi niezmiernie milo czytac Twoj komentarz. :)
Dziekuje Wam jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie. :)
Nie żartuj sobie...dla Ciebie zawsze znajdę czas w
międzyczasie i nawet w bezczasie :))) Pozdrawiam
niezmiennie ciepło i z uśmiechem Bodeczku :)
Haszka M
Moze sie przepisy zmienia... he he he :)))
Halinko, nie spodziewalem sie az takiego oddzwieku...
pozytywnego.
Cieszy to.
Ogromnie dziekuje za cieple slowa.
Klaniam sie nisko. :)