Gdybyś wiedziała
Gdybyś wiedziała
ile w te wersy
włożyłem miłości
A w każdym słowie
płynęła szczerość
Choć w bajkę
są owiane i tajemnicą
zamknięte
Ty jesteś jedyna
Co noc zasypiam
późnym wieczorem
kiedy gwiazdy na niebie
rzeźbią wspomnienia
Słońce wstaje to czas
do uśmiechów a na
mych ustach marsz
pogrzebowy
Łzy płaczą gorzkie żale
że już więcej Cie nie zobaczą
Często żałuję nie walcząc o Ciebie
widocznie samotność mą drogę obrała
tak z życiem przejdę do końca
i ostatnim tchem odpowiem będę kochał na
wieki
Komentarze (2)
choć przez łzy to jednak miłość:)
Witaj, imienicku.
Nie dość, że czuje ten Piękny wiersz to jeszcze go
widzę. Tak jest w miłości "Zakochani są jak
szaleńcy".
Kochaj i bądź kochany. Miłego dnia życzę.