Gdzie jesteś ...
Krople deszczu uderzyły głucho o okno,
A biała gołębica odleciała,
Ku niebu ...
Wysoko.
A ja samotny, jak wiatr
Szalejący na bezkresnym morzu.
Samotny, jak wiosenna kra,
Jak łza błyszcząca w Twoim oku.
Czy spełnią sie moje marzenia
Pokryte kurzem,
Te sprzed kilku lat?
Czy odczytasz moje sny,
Tak bardzo miłości spragnione?
Gdzie jesteś miłości
Prawdziwa?
Spełniona i odwzajemniona?
Czy Tyś gołębicą,
Która odleciała wysoko ku niebu?
Czy też kroplą deszczu,
Która uderzyła o moje okno
W miłosnym uniesieniu?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.