Gdzie jesteś jak Cię nie ma
Nie jestem politykiem
lecz mam program prosty, taki.
Weźcie się do roboty!
Sejmowe panie Sejmowe chłopaki
Jak spoglądam na puste Sejmowe ławy
podciągam do góry z nerwów rękawy.
Za nasze pieniądze, co od nas dostają
nie będąc w Sejmie, bąki zbijają
Trochę pokory i mniej hardej pychy.
Sejm jak Panteon, zdejm nawet buty,
troszkę przenośni, może zrozumiecie...
a gazety drogi Pośle – czytaj w toalecie
Sam chętnie bym posiedział
na pięknej Sejmowej sali,
za połowę tego... co Oni dostali
Co ja mogę obiecywać?
wielki socjal się rozwinie -
a rolnikom dam podwójnie,
za maleńką jedną świnię
Komentarze (16)
dosadny realizm...
Pozdrawiam:)