?gdzie miłość?
7.02.2006.
Kochanie!
Tak bardzo bałam się tego uczucia
Chciałam się tylko Tobą zabawić
i rzucić...
a Ty mi obiecałeś:
"poczujesz co to być kochaną
ja nauczę Cię kochać"
...w końcu przestałam się bronić...
Zakochałam się w Tobie
i kocham coraz mocniej
Lecz nagle pojawiają się wątpliwości
czy aby na pewno chcę z Tobą być
Zaczynam błędy Twoje wytykać
zauważyłam wady Twe
I wciąż zadaję sobie pytanie:
"czy to ma sens?
czy nie lepiej zakończyć to teraz
gdy jeszcze nie jest za późno?"
a najbardziej dziwne jest to
że ja Cię przecież k o c h a m
i znów pytanie:
"więc jak to możliwe
że chcę innego
skoro łączy nas m i ł o ś ć ?"
za dużo wątpliwości mam kochanie
co do naszej Miłości
za dużo przeszkód
jak na me siły
więc mówię:
"żegnaj...kochałam Cię i kocham...
może kiedyś zrozumiesz...
d l a c z e g o"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.