Gdzie są moje skrzydła
Byłem Aniołem w szacie białej
O skrzydłch które dawały ochronę
Myślałem o ludzkości całej
O ludzim sercu które niespełnione
Na morzu życia zostało zgubione
Dawałem z siebie ciepło całe
By rozgrzać zagubione dusze
Żarliwie wierząc że dobro jest stałe
Wśród oceanu ludzkiego bólu i wzruszeń
Lecz ludzkości dziś już nie potrzeba
Takich Anioiłów z błękitnego nieba
Bo dobro zniknęło światem pieniądze
rządzą
A ludzkie dusze w ciemnościach błądzą
Świat skdzydła mi moje odebrał
Potargał też biełe ubranie
Ja Anioł który walke przegrał
Nawet wspomnienie o mnie nie zostanie
Odchodzę z głową smutnie spuszczoną
I tylko chciałbym krzyknąć "Gdzie skrzydła
moje"
Nie wrócę tu bo i tak mnie przegonią
A świat zamknął przedemna swoje podwoje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.