gdzie szukać szczęścia mam??
Szukam Ciebie gdzieś tam na niebie
lecz w tych kłębiskach chór nie widać
Ciebie.
Od kąd nie znalazłam mego szczęścia
moje życie legnie w gruzach
i w myślach sobie powiadam
"to nie ten"
lecz ich było trzech.
Powiedz mi Boże,
kiedy los w końcu do mnie uśmiechnie
się,
Kiedy będę w pełni szczęśliwa?
Może to ten,
co nieśmiało powiedział mi "cześć"
Może to on rozpromieni smutne usta me
Może to on jest mi pisany
Może to ten ma mi dać gwiazdkę z nieba.
Siedzę dziś sobie i gdybam w rozpaczy
nie wiem sama jak to dalej się potoczy.
Boże! wołam własnie do Ciebie,
ześlij mi z nieba grom szczęścia
bom ja nie wiedzieć co robić
Stoję na rozstaju dróg
i sama nie wiem gdzie mam iść. Boję się
każdego kroku,
boję się żyć w samotności
Boże! ofiaruj mi szczęście,
to ono jet lekiem na całe zło.
Najważniejsza jest wiara nadzieja Miłość
i w tym chcę trwać do końca moich dni.
Komentarze (5)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ola dziękuję za rady i coś się pomyśli i przemianę
wiersza w komentarz umieszczę ;)
Szczęście jest tuż obok, rozejrzyj się.
(Nie jestem dobra ze strony technicznej, ale bym :Boże
: zamieniła wersach, zastąpiła czym innym).
Przepraszam. Miłego dnia
bardzo trudne pytanie każdy go szuka pozdrawiam