I gdzie to wszystko?
Dziekuje za to,ze byles...
Wszystko straciło swoje barwy,
prysnęło jak sen, jak marzenie,
lecz mimo tego musisz być twardy,
i walczyć o cud i marzeń spełnienie.
Walczyć o swoje, sam lub we dwoje,
problemom podać rękę i je eliminować ,
myślisz, że to urojenie moje?
sam zobacz, warto spróbować.
Powiew wiatru we włosach ,
odgłos ptaków w oddali,
unoszący się dym po papierosach ,
myśli i ludzie ze stali.
Łzy rozmazują twój starannie zrobiony
makijaż,
roztrzaskują się na Twoich polikach,
próbujesz uciec , więc to wszystko
omijasz,
błądząc samotnie po ślepych ulicach.
Komentarze (2)
wciągnął mnie ten wiersz, bardzo dobrze przedstawiony,
pozdrawiam:)
Przeczytałem z zainteresowaniem. Mądre rady podane w
starannej formie.