Gdzie Ty, tam ja
Znalazłam siebie.
W zgiełku zatłoczonych ulic.
Pośród tłumu dzikich.
W objęciach.
I niczego mi nie trzeba.
Ponad Ten Uśmiech,
To Ciepło,
Ten Głos.
Nie potrzebuję niczego.
Niczego i nikogo.
Poza Tobą.
Znalazłam siebie.
Będącą w Twoich objęciach.
autor
prisonerofconscience
Dodano: 2008-10-20 21:04:29
Ten wiersz przeczytano 376 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.