Gdzie wymienić żonę??
Z chochlikiem w oku
Posłuchajcie moi mili
Gdzieś mi żonę podmienili
Dotąd była w miarę miła
Teraz całkiem się zmieniła
Gdzieś uciekły jej uśmiechy
Miłe słowa achy echy
Za to przyszły wredne miny
Starej baby nie dziewczyny
Wieczne jakieś narzekania
I ględzenia i gdakania
Nic jej ciągle nie pasuje
Każdą piękną chwilkę psuje
Patrzę na nią z rozczuleniem
Ale chętnie ją podmienię
Chciałbym teraz w drugą stronę
Gdzie wymienić mogę żonę
Nałęczów Zdrój
autor
miech
Dodano: 2023-09-08 18:02:58
Ten wiersz przeczytano 876 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
:)
Fajne. Pozdrawiam.
W dobrym miejscu jesteś teraz
zatem róbże swój interes
tam są różne wody
na odmianę urody
wystarczy wypić szklaneczkę
i już z babci robi się dzieweczka
:))Warto przemyśleć tę wymianę, bo jest porzekadło
znane "Zamienił stryjek siekierkę na kijek". Miłego
wieczoru:)
dobry humor zawsze w cenie,pozdrawiam
A mówią, że kobieta jest jak wino, im starsze tym
lepsze! :))) Pozdrawiam z uśmiechem :)
a może ona sądzi że "podmienili" ciebie?
mam nadzieję, że to tylko humorek dopisuje.
Nikt tak dobrze nie zrozumie dziadka jak drugi dziadek
;)
Powodzenia!