Gdzieś z boku ...

Wiersz dobry,
a co do wypowiedzi skrony,
to powiem,że zgadzam się z nią połowicznie,to znaczy
Vadim,pisze w podobnym stylu do EX.V.Przychodzi tutaj
tylko w jednym celu,by dawać szydercze komentarze,to
nie są mądre uwagi,tylko złośliwości,mam wrażenie,że
jest to osoba,która ma więcej,niż jeden nick,ponieważ
jej styl pisania,
jest niezwykle podobny do stylu innych kąśliwych
osób,natomiast,
przytakując skronie nie doczytałam,że Ciebie umieściła
w komentarzu,za co przepraszam,bo nie sądzę,byś miał
coś wspólnego z tymi osobami.Niestety dając teraz ten
komentarz wywołam jak zwykle do tablicy osoby,które
uwielbiają szukać zaczepki,ale mnie już wszystko
jedno,bo wiem,że ilekroć pojawiłby się tutaj mój
wiersz,to zawsze będę uszczypliwości...
Tak czy siak reasumując,szyderstw nie znoszę,w moim
odczuciu tacy ludzie są podli,natomiast Ciebie z nimi
nie utożsamiam,wręcz przeciwnie,myślę,że chcesz
autentycznie pomóc,jeśli dajesz komentarz.
Pozdrawiam
P.S W ostatnim komentarzu Vadima dowiedziałam się
jakoby w moim wierszu był zły warsztat,tzn on twierdzi
sarkastycznie,że świetny,ale pisze to z
ironią,tylko,że ten wiersz jest dopracowany
warsztatowo.
Nikt mi nie wmówi,że pod tym względem jest
zły,natomiast,że jest trochę sentymentalny,no cóż
widocznie taka bywam,czy lubię czasem być,zresztą to
nie jest mój nowy wiersz.
Przykro,iż prawdopodobnie wywołasz burzę pod moim
wierszem,co nie jest fajne,
co do wypowiedzi skrony,mogła odnieść mylne
wrażenie,tak się zdarza,jednakże jeśli chodzi o to,iż
są tutaj osoby które się klonują jej wrażenie z
pewnością nie jest błędne,zresztą dał temu wyraz
ostatnio Pan Jan,gdy zbanowano osobę która z tego
samego IP i z tej same poczty dawała teksty jako dwie
różne osoby...Myślę,że lepiej by było,aby powstawały
wiersze bez ciągłego jątrzenia,bo na tym portalu,co
drugi dzień podkręca się atmosferę,która nie jest
fajna...
Nie powiem,by tenże wiersz mnie radował,mimo,iż lubię
Twoje wiersze Januszku...

DZiekuje Ci Januszku, poprawiłam. Ten wiersz to i dla
mnie na dzis. Dobranoc.

Ad.
górnej dedykacji

skrona -napisał/a: pod "Wystarczą niezapominajki"
autor: "tańcząca z wiatrem"

Co tu można jeszcze dodać? Wygląda na to że Vadim,
Orfeusz, januszek.k to trzy w jednym, nie za dużo
tych klonów. Jak jeden mąż, jeden wspiera drugiego,
tylko po to, żeby dowalić Autorce wiersza. Warto nad
tym pomyśleć