W głębi mych oczu
Spójrz w moje oczy
jak w studnię bez dna
niech ich źrenica
będzie Twoim wzrokiem.
Dostrzeż moje serce,
mą gorącą miłość,
te motyle w brzuchu,
gdy jesteś blisko...
Załóż okulary
by nic nie przeoczyć,
widzisz ten ból?
To było wtedy, gdy Twe oczy mówiły
"przepraszam, czy my się znamy?"
Widzisz tę igłę w sercu?
Wyjmij ją, proszę,
bo to boli...
Zabierz ją wzrokiem
najgorętszej miłości...
BŁAGAM...
autor
diabełek_16
Dodano: 2006-11-25 23:54:59
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.