Głupota z certyfikatem mądrości
Takie myśli mnie naszły.
"Głupota z certyfikatem mądrości".
24.02.2017r. piątek 12:37:40
Głupota z certyfikatem mądrości
Nie może być źródłem wody,
Bo jak tu uwierzyć,
Że jakiś niedowiarek czyni cuda
I mówi, że ważne jest wnętrze
Pobawione infekcji,
A sam nie wierzy w Pana Boga.
Z pokorą często nie idziemy za Bogiem,
Lecz za tymi, którzy wmawiają nam,
Że dobrą drogę wskazują.
My nie żyjemy dzięki tektonice,
Lecz dzięki Bogu i przodkom,
A to jest ważne,
Bo Pan Bóg jest antybiotykiem na głupotę
I szerzące się wokół niedowiarstwo.
Czasem możemy dojść do ściany
I odbić się, i wrócić jak bumerang do
średniowiecza,
I taki wstrząs powinien nas pozbawić
enzymów
Bez których jesteśmy pokonani.
Nie byłoby tak, gdyby Bóg był dla nas
największą wartością
Tą nierozerwalną zawartą w słowach i
czynach.
Tylko zawierzenie Bogu
Pozwala osiągnąć prawdziwy certyfikat
mądrości.
Chaos i spór
Też może być z klasą,
Ale nie da się wyleczyć wszystkich
niedoskonałości
I trzeba będzie żyć w pół prawdziwym
życiu,
Gdzie będziemy mieć tylko złudne
bezpieczeństwie,
Gdy w naszych sercach zabraknie
Zbawiciela.
Są błazny, które dostają się na salony,
Ale takich potrzeba,
Bo oni są szaleni jak młody Jowisz
I są ułożoną botaniką.
Oni nie dokonają obliczeń na kwantach,
Bo i po co?;
Ale dokonają cudów na swych różańcach,
A to oznacza, że wcale nie są błaznami,
Tak jak cała reszta
Zwykłych pożeraczy niezwykłej materii.
Głupota z certyfikatem mądrości
Ma krótkie jak kłamstwo nogi
I wszystko się wyda,
I wybudzi ze snu nawet susła.
Niech głupców pożrą zabójcze rośliny,
Które są sprytnym wynalazkiem Boga,
Które jest oczywiste jak czarne i białe
I nigdy nie zniknie
Tak jak napięta powierzchnia,
Która jest penetrowana przez przebudzone
sondy.
Dziękuję i zapraszam ponownie.
Komentarze (21)
Interesująca refleksja do przemyśleń, pozdrawiam
serdecznie Łukaszu.
daje do myślenia
pozdrawiam :)
...jest nad czym pomyśleć...pozdrawiam...
filozoficznie:)
Zostań sobą, wyjątkowy Amorek:)
:) fajnie Amorku
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawa refleksja.Pozdrawiam:)
Kłaniam się uśmiechając:)
refleksyjno filozoficzne :)
milo sie czyta
pozdrawiam:)
Witaj,
nie można zaprzeczyć niektórym Twoim wywodom...
Miłego dnia.
Pozdrawiam.
:-) :-) fajnie
Pozdrawiam Amorku:-)
Zaskoczyles mnie pozytywnie swoja refleksja.
Wiersz do przemyśleń i refleksji.
W szóstym wersie ze słowa
"pozbawione"
uciekło "z"
Udanego wieczoru:}
niezły z Ciebie filozof
Dobry refleksyjny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Dobrze prawisz z tą mądrością ;)
Pozdrawiam :)