gniazdo tuż nad rzeką
Gdy się palił most na rzece,
wychodziłem z wody,
drugi raz nie wejdę przecież,
nie mam już ochoty.
Listów twoich ciepłe słowa,
porwał wiatr daleko,
ludzie zaczną most budować
kolejny nad rzeką.
A ja nagle stanę niemo,
z cieniem w dwuszeregu,
nazwę ciebie, niezłą ściemą,
już na drugim brzegu.
Tam zapalę się i zgasnę,
jak w ciemności gwiazda.
Zamknę cicho drzwi żelazne
do swojego gniazda.
autor
return
Dodano: 2015-03-01 17:42:36
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
To przewrotna amplituda te uczucia!
Ja życzę Ci jak najlepiej, ale najpiękniej piszesz gdy
jesteś smutny.
Ja przeciwnie i dlatego teraz nie piszę.
Pozdrawiam serdecznie:)
b. smutno, ale za to ładnie pozdrawiam:)
życie dostarcza nam radości i smutków, pięknie o
..rozczarowaniu,pozdrawiam
Wiersz bardzo dobry,,,peel rozgoryczony i rozczarowany
...pozdraiwm
Dobry,jak wszystkie Twoje wiersze Autorze,które
czytam,nie zawsze komentując.
Miłego dnia.
Czytałam tez twoje inne wiersze i stwierdzam że są
najlepsze sposród tych wspolczesnych które czytałam
kiedykolwiek.I na tej stronie również.
Dobry wiersz, lekki w odbiorze
i z czytelnym przekazem.
użyłeś ciekawych skojarzeń, do tego melodyjny jest
Twój wiersz, miły w odbiorze
W ciekawy sposób ująłeś wartość miłości jak i
rozczarowań z nią związanych. Podoba mi się wiersz.
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:) .
Nawet gdy każde swoim idzie brzegiem,
można uśmiechnąć się do siebie!
Pozdrawiam!
piękny
bez rymów na sile a jednak oczy nie bola przyjemnie
się czyta i wszystko rozumie szczególnie jak ktos
przezyl podobne rozczarowanie
Peel wygląda mi na mocno rozczarowanego...a wiersz
dobry.