Gołąbeczki te...
…gruch, gru, gruuuu…
- chodź gołąbeczko na skraj dachu
spójrzmy jak ludzie sobie gruchają
………
Stachu…Stachu…!
- skurrr….ty skurrr…!
………..
O, patrz, podobnie rozmawiają
też tak się napuszają
i skrzydełkami machają
…a jak się naparzają /-/
- ta, w tej sukience – chyba
dzieweczka
bo puszy się mniej…….jak Ty
oczy wyciera sobie chusteczką…
a ten w spodniach wciąż zły
O, teraz ona grucha po ichniemu
…aż skrzydła opadły jemu
…a teraz się przepraszają
całkiem inaczej gruchają
- ona do niego; - kochany człowieczku
a on; - ty gołąbeczko
…dzióbkami się szturchają
ciekawe jak w swoich gniazdkach
mają…/?/
na pewno ładnie – sam błysk
i kulturalnie się odzywają
- po imieniu…
ychy…
ho, ho…
wtem z góry im na głowę – prysk,
prysk…/-/
a oni kamieniem…;
ach wy…!
a siooo…!
Komentarze (7)
Ryszardzie w swoim wierszu opisujesz spostrzeżenia
pary gołębi hmmmmmmm która ta para jest światkiem
zachowań międzyludzkich...ojjjjj tak często ludzie
zachowują się niekulturalnie zapominając o tym że nie
są sami...jest to żenujące dla osób postronnych i też
ze szkodą dla ptaków jak to ukazałeś w końcówce
wierszu hmmmmm aby już zakończyć ten temat można
dwojako sobie gruchać;)...dla Ciebie z uśmiechem:)
Ten wiersz świetnie ukazuje ludzkie zachowanie. Czasem
naprawdę niezrozumiałe
wspaniały obrazek, środki przekazu... forma... brawo !
hm smutno sie zrobiło ... brawo za pokazanie wartości
słów ... tak przecież nie musi być... wiersz jest ok))
Doskonale podpatrzone podobieńswto "latających"
przekleństw do gruchania gołębi, o ile dźwiękowo
istnieje wielkie podobieństwo, to sens jest
diametralnie różny, ale trzeba mieć gołębie serce, by
wierzyć, że to jednak nie musza byc przekleństwa.
Wiersz przedstawia zycie ludzi i ich zachowania
widziane okiem golebia. Ciekawa interpretacja wiersza,
bardzo prawdziwe opisy, jak to w zyciu bywa.Pomysl
originalny. Choc moze nie wszedzie sa przezwiska i
nazwiska, ale niestety we wnielu rodzinach to sie
zdarza. Nie mysle, ze zart byl przeslaniem autora,
raczej smutna prawda o zyciu.
ciekawy pomysł! choć dla mnie to on wesoły nie jest..