Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z gołębi

Mówili na niego Zdzisek.
Ukochał wszystkie gołębie,
ze skrzydeł, najdelikatniej,
wyjmował kłujące ciernie.

Prąd ściągał (na czarno) ze słupa.
Miał krzepę. Niejeden konar -
sam - bez siekiery rozłupał.

Siadał na ławce pod sklepem,
w namiastce jednego z marzeń
i jakby w transie - słowami -
malował cudne witraże.

Zdzisek - wołali. Przychodził,
tu na sąsiedzkie podwórka,
coś kilka razy podpieprzył.
Gdy się paliło - on pierwszy.

Bywało, że zapominał
ogolić się i wykąpać.
Śmierdziało. Wracał z daleka,
uśmiech serdeczny się plątał.

Pytali: Zdzisek, dlaczego
tak bardzo kochasz gołębie?
Gwiżdżąc - z czułością - przeklinał:

Wiesz kurde, mają coś ze mnie.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-01-30 02:29:12
Ten wiersz przeczytano 6038 razy
Oddanych głosów: 60
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (122)

cii_sza cii_sza

Mój Zdzisek to dobry człowiek.
Nawet mi nie przeszkadzało, ze czasem śmierdział.
Są gorszego typu śmierdziele.

cii_sza cii_sza

Gabi:) Jakich między Nas?
Wszyscy tu jesteśmy między Sobą:)

Janusze.k pomyslę, dziękuję Ci bardzo.
Oksani:) Buziaki
Ewo - dzięki.

Halina53 Halina53

...gołębiarzy już mało, bo i gołębie znikają...a taki
Zdzisiek pod sklepem w każdej wiosce...nie mity, nie
golony, śmierdzący po piwko od rana czekający...daj
pani na zeszyt...taki gołąb dachowy...je, fruwa, s..a,
i leci...świetnie toś przedstawiła...miło było zrobić
oblot i zatrzymać się u Ciebie Halinko, imienniczko.
Pozdrawiam serdecznie

GabiC GabiC

:))) Dziękuję! Wzajemnie!
Sorry, bo tak " z butami"
weszłam między Was! Papatki!:)))

Ewa Kosim Ewa Kosim

wiersz mnie zachwycił Halinko:)

janusze.k janusze.k

źle mi się kojarzy ale wers
"gdy się paliło, on pierwszy."
z owym "na medal" strażakiem podpalaczem

:))
a całkiem serio
Zdzisek jest z gatunku tych:

http://culture.pl/pl/tworca/nikifor

mających artystyczną duszę z niekoniecznie
artystycznym wizerunkiem

janusze.k janusze.k

dość osobliwa postać,
ale warta wiersza

uzupełniłbym opis "Zdziska"
z przerzutem "Prąd" do wersu wyżej
oczywiście bez znajomości w/w osoby trudno o coś
sensownego stąd / ... /
np.
/ Żył pod prąd. Był wolny jak /. Prąd
ściągał (na czarno) ze słupa.

Oksani Oksani

Świetny i bardzo sugestywny wiersz. Takich Zdzisków
spotyka się wszędzie, nadają klimat okolicy,
pozdrawwiam Halinko, Celina:-)

cii_sza cii_sza

Vick:))) bo Cię uduszę:))) serce miał gołębie.

loka loka

Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.

yamCito yamCito

wiesz, Halinko, gołąb jak kur/wa/rty jest uwagi...

Vick Thor Vick Thor

interpretuję ową krzepką postać Zdzicha- gołębiarza,
że podobnie jak one, wszystkich i wszystko obrzucał
kałem
ze szczerym uśmiechem w dziobie,bo to się zdarza
zarówno w ferajnie jak i na terminie u doliniarza..

cii_sza cii_sza

errata: blondynka8:)

cii_sza cii_sza

blobdynka:))0 matko święta, ja nie pamiętam, kiedy
ktos do mnie powiedział'dziecinko', chyba się
rozryczę... A Halinuś... to tylko tata tak na mnie
mówił. Niestety od 20 lat nie żyje.
patrząc na zdjęcie, jesteśmy w podobnym wieku:)

cii_sza cii_sza

Piotrek Łamie się - w drugiej strofie, pierwszy wers
ma o jedna zgłoskę więcej, ale nie dałam rady nic z
tym zrobić:(
Nooo... potrzebne tam mi wszystko, i słup, i na
czarno...

<< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >>
Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »