Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Golebie serce

Pamieci tych, ktorzy odeszli tak nagle, w Katowicach...

Kilka golebi wzbija sie do lotu.
Lecz nie po to by leciec, a po to by pozostac.
Leca w gore, bo stamtad lepiej widac co wazne,
a co waznego jedynie ma postac.
Wzbijaja sie w gore, po to by zawrocic,
a wczesniej nieco skrzydla rozprostowac.
Rozgrzac sie ruchem po to, zeby potem
w zalomie glowke w skrzydlo schowac.

Sa wolne, choc wcale nie pragnely wolnosci.
Zlaszcza takim kosztem, placac taka cene,
„Coz mi po wolnego lotu sposobnosci
Gdy cala do latania zatracilem wene?”

„Bo po co leciec, gdy nie ma do czego,
Gdy to co najblizsze tutaj pozostalo,
No i tak naprawde to czemu, dlaczego?
No i tak naprawde to CO sie tu stalo?”

„Nie wiem jak i dlaczego,
Chowam glowe w skrzydlo,
Nawet nie wiem CO sie stalo.
Nic... no moze oprocz tego,
Ze mi wszystko zbrzydlo,
Ze nic mi nie pozostalo.”

„Moge leciec, nikt mnie nie trzyma... Ale ja chce byc trzymany!
Ta reka, ktora codziennie mnie karmi dotykany.
Moge leciec, jestem wolny. Nic mnie nie ogranicza.
I wznosze sie, wzlatuje! I wracam... do znicza."

autor

Skorup

Dodano: 2006-01-30 01:11:32
Ten wiersz przeczytano 598 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »