Gorące uczucie:(
.....z dedykacją dla koffanego brata Zjem Ciego którego koffam:*
Sięgając za gwiazdą
w błyszczącym świetle,
zasiadając w gęst4ej mgle
z uczuciem ciężkiej tęskoty.
Brak mi tego uśmiechu
na twej twarzy
tych ciepłych słów
garść troski która nic nie waży,
uścisku ramion dłoni
serca i ust.
Czuje,że ugina się pod nami most,
mur między nami
istniejący od chwili zwątpienia.
A ja stoję pod twymi drzwiami
czekając na twój znak
i jak unoszący się na łące mak
trzesę się w chwili snu
wspomniawszy twoją twarz
migająca pośród gwiazd
z błyskiem nadziei w oczach...
Brat:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.