Gorzkie żale
Pod grubą kołdrą czasu
usypiam wszystkie żale
te które znam na pamięć
i których nie znam wcale
wszystkie co bolą bo żyją
i co umarły bym żyła
wszechmocne wszechobecne
w nich potęga i w nich siła
te małe i te olbrzymie
świadome i święcie niewinne
te celowane chociaż chybione
całkiem dorosłe a chytrze dziecinne
i te co były i które będą
w sen dziś wystrzelę kuszy cięciwą
niech zapadają w przestrzeń kamienną
a mi pozwolą być w końcu szczęśliwą
Komentarze (27)
Fajerwerków radości prawie wcale, w zamian tylko
gorzkie żale. Pozdrówko
ciekawy temat....rymy bardzo dobre...podoba mi
się....pozdrawiam
Odrzuć wszystkie żale i uśmiechnij się, zobacz jaki
piękny świat jest. pozdrawiam :)
"Uspane żale" ... oby nie chciały się nigdy obudzić !
Amen
Wiersz jest swoistą analizą własnych emocji, która
przypadła mi do gustu...:)
Musi tak zostać, bo utracimy logikę, żale nie uczynią
"mnie" człowiekiem szczęśliwym, jestem ich więźniem.
One zapadną się w przestrzeń, co "mi" z kolei pozwoli
być szczęśliwą, zasną snem kamiennym, co będzie"moją"
wolnością uzyskaną. Pozdrawiam ciepło.
witaj Sylwio, najlepiej ukryć wszystkie żale,
nie żałować nic co się uczyniło.
żałujmy żeśmy przed tym nie pomyśleli. mam propozycję,
może w ostatnim wersie zapisać dla lepszej
płynności:"a mnie uczynią w końcu szczęśliwą". /to tak
na marginesie/
pozdrawiam.
świetna kompozycja i takt tego wiersza... o dobór
rymów można pozazdrościć :)
Ciekawie to wszystko wyraziłeś. Podoba mi się forma.
Pozdrawiam:)
Czytając tak dobrze zrymowane teksty człowiek żałuje,
że sam tak pisać nie potrafi :)) Udany wiersz.
Podpisuję się pod myślą i dopisuję - świetny wiersz.
dobry pomysł by je wszystkie zakopać...a tytuł też
wywołał u mnie uśmiech..
"Pod grubą kołdrą czasu
usypiam wszystkie żale" i dwa ostatnie wersy - świetne
i godne zastosowania w życiu, a tytuł mnie rozweselił
:)