Gorzków część czwarta
Zastanawiam się czy to kontynuować na beju szczerze powiedziawszy robi się wykład a to portal wierszy lekkich i przyjemnych
Od złego pomoru racz nas chronić Panie
Od hord nieprzyjaciół racz odgrodzić murem
Na ziemi ojczystej postaw warty swoje
My się odwdzięczymy chwaląc imię Twoje.
Tysiąc czterysta sześć data to pamiętna
Gorzków z Poperczynem Mikołaj dostaje
Już dwa lata wcześniej ufundował kościół
I święty Stanisław został mu patronem.
Mikołaj spowiadał władcę Władysława
Podkanclerzem został na dworze królewskim
Piastował godności tum arcybiskupich
Najpierw halickiego później
gnieźnieńskiego.
W grunwaldzkiej potyczce brał udział przy
królu
Łupy pokonanych po bitwie spisywał
Namawiał Jagiełłę na zabór Malborka
By krzyżaków zhańbić złamać ich potęgę.
Pierwszy prymas Polski w gnieźnieńskiej
sedilli
Memoriał napisał krzyżaków piętnował
W polskiej delegacji na sobór w Konstancji
Wysunięty został na godność Papieża.
Czyny Mikołaja kroniki hołdują
Został pochowany w katedrze gnieźnieńskiej
Spoczął w nawie głównej przy świętym
Wojciechu
Na Gorzkowie panem w Polsce palatynem.
Komentarze (23)
Nie zostanę zwolennikiem podobnych treści, ale trudno
mi nie docenić drobiazgowej wiedzy historycznej
oprawionej w ramy wiersza. Może będzie łatwiej
przyswojona przez zainteresowanych historią Gorzkowa.
Jestem za tym żebyś kontynuował.
Czytam Ciebie zawsze, i cenię bardzo znajomość
historii.
Nie wiem- jak chcesz. dla mnie są ważne- bo do nich
wracam.
Cenię bardzo znajomość historii, miłość i czułość do
Swojej Ziemi.
Bardzo ciekawe są Twoje historie, na dodatek wsparte
historycznymi faktami i godne kontynuacji. Czekamy na
następne.
Pozdrawiam
Piękny przekaz o Gorzkowie, myślę że łatwiej się
przyswaja wiedzę w takiej formie, więc śmiało możesz
kontynuować, bo robisz to świetnie :) Pozdrawiam z
uznaniem i podobaniem Robercie :)
Jestem pod wrażeniem. Pozazdrościć wiedzy. Pisz, bo
czyta się z przyjemnością.
Pozdrawiam :):)
Czytałam z zaciekawieniem. Podziwiam wiedzę, miłość do
swojej krainy. Pozdrawiam słonecznie z uśmiechem:)
Historia w takiej formie jest bardzo przystępna!
Pozdrawiam:)