Gra bez początku i bez końca
Kiedy zacząłeś grać o miłość?
Czy wtedy kiedy zaśpiewałeś
o tym, że jesteś moim cieniem?
Czy może w tamtą noc spłakaną,
gdy w koc wtulona przysięgałam,
że nigdy już nie będę kochać,
bo nie chcę cierpieć po raz enty,
a ty pozornie niewzruszony
łzy ocierałeś - moje, swoje
i powtarzałeś - jeszcze będziesz
szczęśliwa tak, że głowa mała.
A może zawalczyłeś wtedy,
gdy znów śmiertelnie zakochana
mówiłam o nim jak o bóstwie,
nie uroniłeś ani słowa.
I zapewniałeś, że mój uśmiech
niby po burzy promień słońca.
A ja marzyłam roztańczona,
ślepa, głupiutka, nie widziałam,
nic oprócz tamtych cudnych oczu.
Grasz, choć mijają dni i lata,
uszczęśliwiony każdą chwilą.
Kiedy pozwalam się uwielbiać,
wyglądasz jakbyś wygrał miłość.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2019-03-31 11:23:36
Ten wiersz przeczytano 2208 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Miłość to gra. Raz się przegrywa, raz wygrywa.
Niektórzy przegrali przy okazji całe życie.
Dobry wiersz.
Życzę Tobie Anno zdrowych, refleksyjnych i pełnych
wzajemnej miłości Świąt Wielkanocnych :)
Niezwykły - bardzo niezwykły i piękny wiersz0
niezwycajnej - prwdziwej miłości. Jestem pod wrażeniem
wiersza i uczucia.
Pozdrawiam serdecznie Aniu:)
To miłość, na nią warto było czekać.
Pozdrawiam
Ach ta miłość raz przychodzi, raz odchodzi.
I tak naprawdę nie wiadomo o co w niej do końca
chodzi,jednak dla miłości warto żyć
O nią walczyć, o niej śnić.
piękny wyjątkowy wiersz o miłości:-)
pozdrawiam serdecznie
Miłość to trudny przeciwnik. Kogoś nie zastąpi nikt.
Pozdrawiam serdecznie piękna Kobieto:)
ach ta miłość,,pozdrawiam:)
Miłość i gra, to przeciwstawne karty i jako taka nie
ma szans na tzw. miłość dozgonną, kiedyś się przebudzi
i odejdzie.
Pozdrawwiam cieplutko Aniu.
Pozdrawiam i głos zostawiam ;) +
Sympatycznie i z Miłością, a miłość jest takim czymś
bez początku ani końca.
Miło było przeczytać, ładne strofy, życiowy temat
Wspaniała taka gra gdy się kocha i jest się kochaną,
serdeczności Aniu :)
I ja powiem, że to bardzo ładny wiersz. Jest taki
stonowany w swojej wymowie, delikatny, tak to czuję.
Pozdrawiam
No, coz powiedziec... Podoba sie i to bardzo. Lubie
wiersze o milosci, jezeli sa pisane tak jak Twoj.
Serdecznosci :)
Piękny wiersz.
...a, więc grajmy w tę grę,
dopóki jeszcze nam się chce....:)
Dobranoc Aniu:)