Gra w chowanego
Iguś! Niedługo piękna jesień:)
Boso, jak Mickiewiczowska Zosia,
biegam po zroszonych trawnikach,
poplamionych rdzą, miedzią i złotem.
Szukam,
ale to ty - odnajdujesz mnie
za kolejną jesienią.
Podziękowanie dla Zory2 za wskazówki!
Komentarze (54)
Oooooo tak jak Mickiewiczowska Zosia w wierszu swoim
biegasz po rosie i tu też odkrywa się cudowna dusza
marzycielki;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Lucuś...stęskniłam się za Tobą....posyłam ci moje
błękity :-)
pozdrawiam - miłej niedzieli
Ładnie krótko i dostatnio... +++
Pozdrawiam
+ Pięknie- Już komuś napisałam , Tobie też, że
uwielbiam takie krótkie ,mądre teksty.Pozdrawiam
Super, pięknie :) cieplutko pozdrawiam :)
Art123! Wiersz był trochę dłuższy, ale za właściwa
wskazówką Zory2 "zwinęłam dywany jesienne" i pozostało
mniejsze:)
Rolkin! " zwinę" tę Zosię Mickiewiczowską...jednak tak
bardzo chciałam do niej przyrównać lekkość stąpania
podmiotu/ pamiętasz naszą lekturę?/
Dzięki serdeczne za odwiedziny!
Dobrej nocy Wam życzę:)
Romantyczny, ciepły, rozmarzony
"motyl".Piękny.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Ładna radosna miniaturka.Pozdrawiam.
Bardzo na tak.Ładny wiersz mimo krótkiej formy.
:))
i ja na tak:))
Podpisuję się - u mnie też ma zasługi:) Fajna
miniatura:)
Pozdrawiam serdecznie:))
Wyrzuciłbym "jak Mickiewiczowska Zosia", i bez tego
dobrze się czyta ; udana miniaturka :)
podoba mi się :)
Piękna miniaturka Lucuś.Pozdrawiam
fajny-pozdrawiam