Grób Andersena
Dla moich ukochanych bratanków- Kasi i Wojtusia
Grób Andersena
Spójrz! Nad grobem Andersena
dziki łabędź wolno leci,
a dziewczynka z zapałkami
przyszła lampkę mu zaświecić.
Spójrz! Tu wieczną wartę pełni
żołnierz- ołowiany zuch,
a Królowa Śniegu cicho
sypie z nieba biały puch.
Wiosną Bzowa Babuleńka
kwietny zapach tu rozsiewa,
pojawiają się stokrotki,
słowik pieśń niezwykłą śpiewa.
Pora wracać- zmrok zapada,
słońce powolutku gaśnie.
Śpi Andersen uśmiechnięty,
do snu go kołyszą baśnie.
Kalina Beluch
Komentarze (1)
Ładny wiersz :)