Grób - mój nowy dom...
Chciałabym zapomnieć o... Ale jak tu zapomnieć? Myślę o Tobie cały czas Ukochany...Dni i noce są niczym dla mnie bez Ciebie...Bez Twych oczu...Twych warg...Twych dłoni...:(
Jutro nie będę czuła już bólu ani lęku
Będę taka cicha i spokojna
Pokorna...
Wyciszona...
Szczęśliwa...
I jaka zadowolona
Pełna promieni radości
I nowych chęci do życia
Będę w nowym domu
W nowy świat wstąpię
Nowy dom poznam
Nowe życie zacznę
Nowy raj ujrzę, poznam,
Wokół wszystko będzie
pełne różnorodnych barw i kolorów
Życie me wypełni się przepiękną tęczą...
Tam nie będę nic czuła...
Bólu, smutku, tęsknoty
Nostalgii czy melancholii...
Tylko ukojenie i ulgę
Będę żyła nowym życiem
Lepszym, wolnym od
bólu, lęku i strachu...
Który mnie obecnie tu na Ziemi
paraliżuje
Nie daje żyć...
I ogarnia z każdym dniem coraz bardziej
Tam nie będzie Ciebie...
Będę tylko ja...
Poczuję wewnętrzne wyciszenie
Myśli me nie będą z Tobą
Nie będą dniami i nocami przy Tobie...
Serce me przestanie krwawić i odczuwać
ból
Z tęsknoty za Tobą
Z braku Ciebie przy mnie...
Tam będę – choć bez Ciebie to
szczęśliwsza...
Umarłam...
Odeszłam w nowe życie...
W nowy i jakże wspaniały świat...
Odeszłam do raju...
Umarłam...
Po prostu umarłam...
Bo tak pragnęłam tej śmierci...
Umarłam...
Umarłam...
Umarłam...
Napisałam go w nocy o godz. 24.45
Żebyś mógł wiedzieć jak mi Brakuje Ciebie z każdym nowym dniem coraz bardziej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.