Grudniowym stokrotkom

Ten obrazek jest bardzo przyjemny.
Szkoda, że zimy nie można przenosić
tam, gdzie na nią czekają, a tam gdzie jej nie chcą,
niech ptaszki śpiewają.

Dziękuję Dziewczyny za komentarze. Miłego wieczoru:)

Zadziwiające zjawisko.
Pozdrawiam.

podziw dla tych, którzy je dostrzegają w pochmurnym,
zabieganym grudniowym dniu.

Dziękuję wszystkim gościom za przytulenie wierszyka.
Miłego piątku:)

...skoro świat stanął na głowie, to co się dziwić
małym stokrotkom, że głowy w grudniu wystawiają:))

wesołego popołudnia Aniu...

Grudniowym stokrotkom jest zimno.

A u mnie na wsi stokrotki też nic sobie nie robią z
zimy... są takie malutkie, a jak bardzo cieszą oczy o
tej porze wie tylko ten u kogo rosną pośród zieleni
trawnika, uwielbiam przyrodę i dziękuję za ten
grudniowy, stokrotkowy obrazek :)

Uroczy wiersz...
Życzę cudownych świąt
Bożego Narodzenia
pełnych radości i uśmiechu
oraz pomyślnego Nowego Roku.