Gruszka. Cukier zalepił mi oczy
Cienie gruszek To plamy na zielonym płótnie. Gruszki wyglądają inaczej, Niżby chciał patrzący. W. Stevens "Studium dwóch gruszek"
jeszcze z łatwością czytam coraz bardziej
siwe
nagłówki nad wejściami do tych kilku
domów,
gdzie każdy (i nikt czasem) zawsze chce
mnie widzieć,
jak tkliwego intruza z koszem pełnym
szpilek
do zbierania w klaserach jesiennych
sezonów,
w których wszystkie ulice - coraz bardziej
siwe -
i tak stale prowadzą donikąd, przez
ciche
skrzypienie chorych gardeł. miąższ wewnątrz
mnie pożółkł,
zmiękł, jestem coraz słodsza, więc nie
muszę widzieć
soli na drogach, octu w słoikach,
zaginięć
kluczy, kotów. nie dzieci - czasem po
kryjomu
znajduję je na zdjęciach. coraz bardziej
siwe,
wyblakłe, oddalone i nieważne. płynnie
opuszczają tła (same. znajome nikomu),
w pogoni za wszystkimi, których pragną
widzieć,
dotykać, nawet słuchać. uporczywie
gryzie,
wplątuje się we włosy przeczucie, że
znowu
przyciągają mnie miejsca coraz bardziej
siwe
gdzie każdy (i nikt czasem) zawsze chce
mnie widzieć.
Komentarze (23)
Za ASem.
Magicznie
Za Asem...
Podziwiam, podziwiam, podziwiam!
owszem wiersz mi sie podoba ale niestety nie jestem
krytykiem literackim i więcej nie moge sie
wypowiedzieć na ten temat podobnie zresztą jak i ty
mirando x !czytam tutaj wiersze od początku i widze
twoje komentarze cyt" Znam wiele portali poetyckich,
zdecydowana większość ma niski poziom, ale to, co się
pod względem literackim dzieje na beju, woła o pomstę
do nieba." moje pytanie do Ciebie : po co Ty tu
jeszcze siedzisz skoro takie cyrki tu sie wyprawia
?przeciez to portal dla amatorów a nie takich
zawodowców jak Ty !!!nie miej mi tej wypowiedzi za złe
ale ja uważam ze krytyka czego kolwiek powinna być
budująca a nie dołująca ! serdecznie Ciebie pozdrawiam
i wierze że jeszcze się spotkamy (być może przy okazji
krytyki moich wierszyków ) a swoją drogą naprawde Twój
wiersz mi sie podoba .
Przeczytałam pierwszy raz Twój wiersz, jednym tchem,
jest jasny, jednoznaczny, zwyczajny choć subtelny.
Zwyczajny smutną rzeczywistością i normalnością -
nieuchronnym przemijaniem. Subtelny - przez muśnięcie
zaledwie tylu spraw związanych z samotnością ludzi
starych i prez ten natrętny refren "coraz bardziej
siwe"Pozdrawiam,
Ostatnio nie często bywam, ale jeśli takie 'perełki'
będą na beju spał nie będę, a poczytam i zamyślę się,
bo jest nad czym. piękne słowa, konsekwencja,
powtórzenia ładnie wciąga i jak piszą 'przedpiszcy'
można go czytać i czytać. Bez zastanowienia
postanowiłem tekst na 'credo miesiąca' polecić :)
jaką trzeba mieć wrażliwość ( poetycką), by w ten
sposób...Czy już patrzę na siebie jak na gruszkę... Im
bardziej siwe ..tym bardziej ...samotne.... Właśnie,
kto jest gruszką.... Zawsze podziwiam, jak ktoś tak
dojrzały jeszcze tu zagląda.
wiersz na poziomie...też chyle głowe...pozdrawiam
Mistrzyni, nie wierzę, że istnieje jakiekolwiek
ograniczenie dla Twoich możliwości... serdecznie
pozdrawiam:)
Świetny wiersz :) pozdrawiam.
A mnie się nie podoba takie pisanie...i to takiej
poetki...Miranda X 2009-06-26 21:17
Naprawdę świetny wiersz i zła jestem, że tak bardzo
niedoceniony. Choć skoro na topie króluje byle co, to
może i dobrze. Nie pasujesz tam:)..u komnena(:
Misiu, mimo poważnej tematyki wiersza bardzo
"ożywiasz" i uwspółcześniasz vilanellę. Dopracowujesz
formę do perfekcji. Tekst niebywale płynny, melodyjny
i rytmiczny - tego szukam w poezji. Pozdrawiam:)
wiersz jest bardzo dobry; vilanella to rzadki
gatunek; do tego tu mamy pełen rozkwit wyobraźni;
mocne i tego nam na beju trzeba więcej; by zrozumieć
tego rodzaju poezję, trzeba po prostu duzo czytać;
szczególnie tej nowej poezji - mam na myśli ostatnie
20 lat;
Mirando wiersz jest piękny:) Dla mnie jest czytelny
akurat tak jak powinien. Tego właśnie szukam na
beju:))
...a koty absolutnie musiały sie znaleźć w tym
wierszu, świetnym wierszu... serdeczne pozdrowienia :)
Wszystko przemija i my choć bardziej dojrzali jakby
poszarzali...