GRYMAŚNICA
rymowanka-pouczanka | www.rymcym.blogspot.com
Zjadła raz Ola dużą cytrynę.
I cóż się stało? Kwaśną ma minę!
Przy ubieraniu, czy też przy stole
ciągle grymasi. Ma w nosie mole.
Nie, zaraz! Muchy to przecież były,
nos pokąsały i w jednej chwili
obsiadły Oli nową spódnicę.
Jest cała w cętki! Oj, już to widzę!
A Ola tylko buzię wykrzywia,
zrzędzi i jęczy – bo nieszczęśliwa.
Chociaż te muchy – tak między nami –
są nieprawdziwe (narysowane),
to drobny wzorek na materiale,
lecz Ola nie chce spódnicy wcale –
spodnie niemodne, sweter ją gryzie,
suknia za ciasna, a bluza w misie.
Nosem wciąż kręci i patrzy krzywo:
„Wszystko jest nie tak!” Czy jakieś
licho
nagle nam Olę zaczarowało?
Czy może w nocy spała za mało?
Czy lewą nogą wstała dziś rano,
bo wciąż się kłóci z tatą i mamą?
Czy to cytryny kwas tak zadziałał,
że w grymaszeniu złapała zapał?
Dać jej lizaka, też nosem kręci
i nawet ciastek nie chce jeść więcej.
A czekolada, jej ulubiona,
nagle jest gorzka, z pieprzem i słona.
Dzień za dniem mija tej grymaśnicy.
Mama dostała silnej nerwicy,
tata osiwiał, głowa go boli –
much ma już dosyć, a nawet moli!
Wciąż proszą Olę: „Przestań grymasić,
a nosem nie kręć. Bierz przykład z Kasi.
Ona jest miła i uśmiechnięta,
i w dni powszednie, i wszystkie święta”.
A Ola na to fuka i prycha,
i jeszcze bardziej robi się dzika;
marudna, krnąbrna, złością kiszona.
Jest jak ogórek – cała zielona.
Tak się skisiła, w sobie skurczyła,
że od tych kwasów stała się…
miła!
To dla rodziców wprost niesłychane,
Ola zmieniła złe zachowanie.
Nie jest grymaśną kwaśną cytrynką,
ale Oleńką – słodką dziewczynką.
-
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
Inne portrety do kompletu:
FRANIA, CO UNIKAŁA CZESANIA
TOMCIO BRUDAS
KRÓL BAŁAGAN
uwagi mile widziane :)
Komentarze (51)
Świetna, wesoła rymowanka.
Życzę jak najszybszego ukończenia
remontu i dużo siły do sprzątania.
Pozdrawiam serdecznie.
bardzo milo znów Cie czytac mi sie podoba pozdrawiam
brakowało mi ....i jest dobra
ale rozumiem przerwę remontową:)
witaj !!brakowało twoich rymowanek ...są takie
grymaśnice nie tylko dzieci ....super jak zwykle
...posyłam
uśmiechy i błękity z nad morza :-)
Witam!, tak mi cosik wpadło na począteczek, świeża
cytrynka?,
do wierszyka wrócę później,
wybiegam na te chwilkę,
do miłego
Witam, po przerwie. Tak pomiędzy myciem ścian,
cekolowaniem i tapetowaniem przyszła do mnie
grymaśnica. Dzisiaj mąż zapowiedział dzień przerwy
remontowej, więc korzystam. Mam nadzieję, że da mi też
szansę, abym mogła tu posiedzieć dłużej na małe "co,
nieco" czytelnicze do kawy. Pozdrawiam wszystkich :)