Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Grypa typa

Nie wiedziałem już co moje -
jakby mnie spreparowano,
przykry byłem, nieszczęśliwy,
gwałtowniejszy niż co rano.

Z kopa witał mnie zły humor -
chciałem warczeć na Anioła.
Rannym lwem jest chory samiec?
Tego pojąć nikt nie zdoła?!

Potem się zastanawiała
gdzie mi zmierzyć, jak głęboko,
żeby udobruchać lekiem
i przestało szklić się oko.

Nadal karmię kanibali,
choć nie widzę przeciwnika:
takie niby niepozorne,
a chłop o nie się potyka.

autor

Galezariusz

Dodano: 2013-02-28 17:42:34
Ten wiersz przeczytano 2530 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

krzemanka krzemanka

Fajnie. Niejednego typa tak powala grypa. Zdrowia i
miłego wieczoru.

Zosiak Zosiak

"Rannym lwem jest chory samiec?
Tego pojąć nikt nie zdoła?!" :)) Dobre!

ewciaw1963 ewciaw1963

Bardzo fajna, lekka z przymrużeniem oka autoironia...

Marcia1246 Marcia1246

przyciągnął mnie tytuł wiersza ale to co najbardziej
się podoba to puenta niby takie małe coś a jakie
zajadłe zupełnie jak Łokietek :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »