Grzech pierworodny
ktoś nazwał to miejsce salą śmiechu
choć nikt nie wiedział dlaczego
między słupkami
do których wiązano skazańców
wyżłobiono rowek
by po egzekucji spływała krew
wysypywane trociny na odchody
oznaczały że sala śmiechu
przyjęła kolejne życie
do osiemnastych urodzin
zabrakło sześciu dni
-----------------------------------
03.09.1928 - 28.08.1946
Inkę zabił strzałem w głowę dowódca
plutonu egzekucyjnego z KBW. Wcześniejsza
egzekucja z udziałem żołnierzy się nie
udała. Żaden nie chciał zabić Inki, choć
strzelali z odległości trzech kroków.
Komentarze (60)
Trochę zapomniałem o tym wierszu. Dziękuję, że do
niego dotarłeś. :):)
Trudna, ale krótka forma i sugestywna treść,
zawierająca tajemnicę, brutalność i niepokój. Opis
miejsca przesiąkniętego historią. Dopisek pod wierszem
wyjaśnia tajemnicę, ale nie usuwa uczucia żalu i
wściekłości, że takie zdarzenie miało miejsce. (+)
Zacząłem nadrabiać zaległości głos i komentarz
wyrwanym tego znakiem.
Mega jest wymowa tego wiersza.
Treść i fakty historyczne zatrzymują i skłaniają do
namysłu.
Wstrząsający Wiersz,
szukam gdzie jeszcze nie byłam,
by "oddać szacunek..."
Ten już punktowałam, a takie wiersze są bardzo
potrzebne, sama zresztą też ją upamiętniłam, o czym
pewnie wiersz, Arku.
Pozdrawiam, poza tym, sorry, ale poprzednie 2 wiersze
skasowałam, dlatego, że były wynikiem chwili i dałam
je, by może ktoś choć trochę się zastanowił, ale wiem,
że efekt jest tylko jeden - ano taki, iż jestem
diabłem wcielonym, bo od czasu do czasu nazywam pewne
rzeczy po imieniu, ale robię to wówczas, gdy coś się
we mnie uzbiera, a zbiera się pod wpływem nie halo
zachowań innych, niestety...
Pozdrawiam wieczornie, Arku.
Wzruszający upamiętniający wiersz...pozdrawiam ciepło
:)
* oddales...
Ciesze sie, ze tu dotarlem.
Dziekuje, ze ddales czesc Jej pamieci.
Pozdrawiam Arku z szacunkiem!
Lekcja pokory i historii...
Inka... Wstrząsający wiersz... † † †
Pozdrawiam
Paweł
aż się serce zaciska z bólu, bardzo poruszający wiersz
Bolesny, wstrząsający, świetny, potrzebny wiersz.
nie pociesza mnie to ale zawstydza
że sam służbę w wojsku spędziłem obok jednostki KBW w
Olsztynie
Wstrząsający wiersz...
Pozdrawiam niedzielnie Arku:)
Wiersz upamiętniający wydarzenie historyczne, które
wyryło swoimi odciskami ślad, w sercu ludzi - do
dzisiaj.Kpina dla życia!
Pozdrawiam!
Cóż - nazwa "sala śmiechu" do drwina z życia, A Inka -
w pamięci polskiego narodu jest świętą.