Gufffka II
Głowa - ziemniaczany glob
obierają myśli krwawe narzędzia.
Miecz, pochodnia, flaga, krzyż,
nienawiść
i błyskawice między półkulami.
Spolaryzowany świat
- płaski, zimny, przytępiony przy
skrajnościach.
Krzycz głos, prawej strony wrzask
i miłosierną rzeź zsyła na zachodni
szlak.
Otępiony tłum, głowy walą w mur
a ostatni bastion wolności spłynął za
horyzontem
gdzie się kończy płaski świat.
autor
Wiwern
Dodano: 2007-02-19 20:09:40
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.