W Gwatemali

"Dobrze było w Gwatemali"dobrze było,a teraz
jesteśmy pięćdziesiąt lat za Murzynami/tak mówią/:)
Pozdrawiam +++

Żyję teraz w innym kraju,
młodzi tańczyć nie umieją,
piją browar, są na haju
i się z Gwatemali śmieją.
:)

Mam swoja Gwatemale, dobrze mi w niej:)
a wiersz dobry, refleksyjny, ach, gdzie te czasy:)
Pozdrawiam cieplo:

Gwatemala - czysta nostalgia tu przemawia. Wszystko
kiedyś się kończy, pozostają wspomnienia.

Lubię Twoje wiersze, młodość i wspomnienia, cóż nam
pozostało.Pozdrawiam.

Trochę jak w porzekadle "wszędzie dobrze, gdzie nas
nie ma". Wspomnienia są dobre, ale trzeba akceptować
teraźniejszość, która nie jest najgorsza. Z Polski też
gdzieś się śmieją przecież...

Nostalgia i ukazanie zupełnie nam laikom nieznane
zycie w Gwatemali

tiaaa... tak Gwatemala to niezła sprawa ;-) ale
wyczuwam w wierszu też nutkę nostalgii, żalu za
Gwatemalą...

witaj,dobry tekst,ukłony

Witaj!
Co kraj to obyczaj.
Niejeden ma swoją Gwatemalę.
Pozdrawiam.

Nie byłam W Gwatemali ale moja "Gwatemala" była
całkiem udana:))) I trwa w najlepsze:)))
Fajnie napisałeś. Pozdrawiam w strugach deszczyku:)

"młody byłem,tańce były." - hmmm... ale to już było.
Cieplutko pozdrawiam

Każdy kraj ma swoje obyczaje,
a to jakie jest ludzi zachowanie
zależy od charakteru i podejścia do życia.

Pozdrawiam :)

Ja tam nie bywałam
lecz wszystko ponoć może się wydarzyć

pozdrawiam:)

Wspomnienia...