Gwiazdka z nieba
Zima. Ręce
wyciągnąłem,
bo dla ciebie, miła
chciałem złapać
gwiazdkę z nieba,
ale się stopiła.
Zbyt gorące
miałem serce
i zbyt ciepłe dłonie.
Teraz ruszam
po tę złotą,
która w górze płonie.
Kalina Beluch
autor
kalina
Dodano: 2010-11-30 08:26:07
Ten wiersz przeczytano 4256 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ładny wierszyk
Pozdrawiam :)
witaj, daleka to będzie wyprawa i niebezpieczna. ale
co się nie robi ..
ładny zgrabny wierszyk.pozdrawiam.