Gwiazka, słonko czy aniołek...
Wrażliwemu sercu...
Czy aniołkiem mogę zostać?
W skrzydła wtulic duszę kruchą
za pozorów murem skrytą
musnąć niebiańską otuchą.
Czy być mogę ciepłym słonkiem?
Dla wędrowca drogą promienną
by szedł nawet po omacku
czując ciepłotę zbawienną.
Czy potrafię być gwiazdeczką?
Co dla szczęścia z nieba leci
w dłoń otwartą i spragnioną
w niej pozostać i w niej świecić.
A deszczykiem czy być mogę?
Zwilżyć słowa zakurzone,
aż zakwitną w sercu róże
kroplą deszczu nasączone.
Kim być?
Gwiazdką, słonkiem czy aniołkiem...
To zależy od czlowieka
czy ma serce tak warażliwe,
które płacze, które czeka...
Komentarze (1)
Rzeczywiście tylko od człowieka zależy, którą drogę
obierze i jaki będzie w swej istocie.