Gwiezdna noc
Cudowna noc, tak piękna
gwiazdy świecą tak śmiało,
wyciągam do nich dłoń
lecz dla mnie to za mało.
Zanurzam twarz w noc,
gwiazdy na mnie spadają,
umysł tworzy marzeń moc
a dla mnie wciąż jest mało.
Przymykam oczy w raj zapadam,
raj pełen gwiazd.
Życzenia sama sobie składam
i tworze z nich kobierzec barw.
Nocą widzę barwy tęczy,
i Księżyc tak ogromny
spojrzeniem chłodnym
patrzy na marzeń eksperymenty.
W mojej głowie chaos trwa
w nim cały czar zaklęty
moc spełnienia spadających gwiazd
i żal, że ten czas nie jest
wieczny…
Mogłabym w tym świecie nieskończenie
trwać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.