H.....(aikowe) życie
wziął się urodził
innego wyjścia nie miał
brak pępowiny
został zbieraczem
żołądek się upomniał
wszystko jest towar
tak zły na życie
nawet śmierć go się boi
natłok problemów
autor
yamCito
Dodano: 2010-11-14 11:33:26
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Oleńko...odnośnie emanacji złości - jeśli ona tu
emanuje, to z duszy tego zbieracza (jest taki zły na
życie, że nawet śmierć go się boi)...ze mnie emanuje
tylko pomysłowość i wczuwanie się w takich
ludzi.........
Widzę że złość wciąż emanuje mhmmm zastanawiam się
tylko po co?...życie ono składa się z narodzin aby
przyszedł czas na śmierć i tak umrzemy czy tego
chcemy czy nie ;)...Pozdrawiam jak zawsze z
uśmiechem:)
WRESZCIE wyszedł Panu wiersz, który mi się (w miarę)
podoba. plus.
nawet śmierć go się boi...ponoć złego licho nie
bierze, a problemy - któż ich nie ma
Ryszardzie dobre mało słów dużo sensu,pozdrawiam
serdecznie
smutne, dramatyczne, niekiedy sami wybierają takie
życie...życie? a może nawet akceptują..
widuję takich ludzi, spotykam, czasem z nimi pracuję,
czasem nad nimi... hmmm... nie zawsze udaje się im
pomóc, czasem wolą jak wąż - zjadać własny ogon