Halo, jest tam kto?
Dzwonię z depresji.
Nie, nie z posesji… z depresji dzwonię.
Nie, nie stoję na balkonie,
jest smutno, to chyba depresja.
Proszę przestań,
wiem, Marek się rozwodzi, Anka ma dziecko
chore.
Niczego nie biorę, łykać też nie będę,
mam depresję… wiesz, to czarna dziura bez
dna
w którą się wpada bez powodu.
Czytałaś, że hormony?
Wiem, nie powinnam dzwonić tak późno,
ale jest duszno, ciasno i głęboko.
Wiem, wiem to rani,
tyle razy mówiłaś.
Wybacz,
dzwonię z Holandii,
muszę kończyć, tracę zasięg.
Na razie.
Komentarze (82)
Dobrze napisane, o paskudnej chorobie, jaka jest
depresja, jak napisalas , jest to "dziura bez dna, w
ktora sie wpada, bez powodu", trzeba ja leczyc, rozna
terapia.
Pozdrawiam.
Jestem, mam na imię Znieczulica !!!!!!!!!
Dojmujący wiersz, wołanie o pomoc, pomóż proszę......
Jestem pod wrażeniem wiersza Dorotko Topowiczko!
Pozdrawiam na relaksującą nockę i sercem dziękuję za
odwiedziny i ciepłe komenty. Jestem mi bardzo bardzo
miło:-)
Słodkich snów, dobranoc:-)
Świetnie napisane. Depresję wyleczyć pigułkami, po
prostu zmienić chemię mózgu, lekarze juz to
potrafią...
jestem słyszę Ciebie bardzo wyraźnie
pozdrawiam
poniżej poziomu morza przypadek prawdziwej depresji to
jest dopiero dół
Gdzieś czytałam,że w przypadku depresji trzeba
sięgnąć do przeszłości i znaleźć przyczynę zranień -
głębszych niż holenderska depresja - a wiersz
super...:)
Depresja=psychiczne piekło.
Pozdrawiam.
Świetne, oryginalne ujęcie niewesołego tematu, bardzo
mi się wiersz podoba.
Serdeczności:)
widać że pisze to kobieta świadoma i dojrzała co
niejednego już zaznała
świetny wiersz!
Ciekawie podałaś ten trudny temat.Ja kiedyś napisałem
o tym limeryk.
psychiczna mieszkanka wsi z Żuław
w nadziei że będzie to ubaw
zebrała manatki
żegnając sąsiadki
przeniosła depresję do Puław
Pozdrawiam Dorotko.
Jestem pod wrażeniem :) pozdrowionka
Dla mnie - świetny.
I tu najważniejsza jest pomoc bliskich. Wtedy wychodzi
na jaw jak bardzo ( i czy w ogóle) jesteśmy kochani.
Miłego Dorotko paa
Poruszyłaś bardzo ważny temat.
Depresja to choroba przez wiele osób
nierozumiana,traktowana jak fanaberia.
Dobry pomysł na wiersz.
Pozdrawiam:)