HANYS
Jo ci przaja dziołcho miło
kochom łoczka twe i rence
chca by słonko nom świeciło
i naprowda nie chca wiencej!
Kej żech ujrzoł ciebie w banie
jak modelka gryfno tako
myśloł, że mi serce stanie
boś nie była bylejako!
Niebogaty jo jest hanys
co na grubie robił kiedyś
ale kej ze mnom zostaniesz
to nie zaznosz żodnyj biedy!
Bo ci przaja dziołcho miło
i tyż prosza - przajej mi
żeby słonko nom świeciło
aż do końca naszych dni!
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2013-06-06 09:11:33
Ten wiersz przeczytano 7558 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Wiersz rymowany napisany gwarą? Ma coś w sobie.....
Więcej takich gwarowych upraszam. :)
Nie spodziewałam się tak miłego przyjęcia mojej gwary
- tym bardziej dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
super wiersz napisany Śląską gwara
brawo
Podoba mi się. Pozdrawiam
Wiersz oryginalny...podoba się ....pozdrawiam
Bardzo się podoba. Dobrej nocy.
hanys niebogaty, lecz z duszą poety
na śniadanie, obiad, kolację
- wiersze i tylko wiersze - niestety
Pozdrawiam serdecznie
Hanys serce składa w darze i to w śląskiej gwarze!
Pozdrawiam!
No i było tak od razu he he :)
:) oczywiście, ja się czepiać nie chciałam, to była
taka raczej sugestia, jakby to w moich uszach
zabrzmiało :) wiersz bardzo mi się podoba.
niezbyt kumam, ale skoro się podoba, to pewnie fajny -
co na /grubej/ robił kiedyś naj :))
też nie mieszkam na śląsku
lecz zrozumiałam przesłanie wiersza
bardzo " gryfnie" napisany
pozdrawiam:)
Hanysem nie jestem, ale zrozumiałem każde słowo. Dla
mnie nie znającego śląskiej gwary, wiersz brzmi
uroczo, gryfnie.
Pozdrawiam. (+)
A Wszystkim dziękuję, za może niełatwe refleksje, ale
zawsze miło Was mi tu gościć! Buziaki w dniu buziaka
przesyłam :* ;*