Haracz
stąpała po pustym
chodniku
o tonach smutku
między bruzdami.
W ręku miała
radosny uśmiech
w torebce
roześmiane oczy.
paznokcie pomalowała
łzami
na czerwono.
Bo miała już dosyć
haraczu radości.
i tylko stukała
nieszczęśliwym obcasem
u lewego buta,
który był jej teraz
najbliższy.
Uciekła.
Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi Somerset Maugham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.