hate

Odkryłam karty. I dowiedział się co czułam.

już cię nie kocham
powiedziane tak lekko
aż mocniej boli
wbija się w serce
purpurową krwią płaczę z głębi serca
zmazuję uśmiech z twojej twarzy krwistą czerwienią
tylko tyle po mnie zostało
już nie upadam gdy cię widzę
teraz ty czołgasz się u mych stóp


twoja śmierć to moje narodziny
przyszłam by zniszczyć ślad twego istnienia
prosta ramka a w niej twoje zdjęcie
tak pięknie płonie razem z polanami w kominku
przepełniona ekstazą wpycham do ognia wszystko co po tobie zostało
czyli nic
tak naprawdę nigdy nie istniałeś

autor

my_way

Dodano: 2007-12-13 19:29:28

Ten wiersz przeczytano 600 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie