Hiperrealizm
Uliczne korki, zmuszają ludzi
do odsypiania życiowych porażek
w autobusach i tramwajach…
Tramwaje tukoczą,
autobusy warczą
jadąc nieregularnymi liniami
na zachód, bo ponoć
tylko tam wschodzą nowe możliwości.
Więc też wsiadam do takiego autobusu,
ale wysiądę w pół drogi, bo nie dla mnie
ten owczy pęd
- przecież jestem urodzony w leniwą
zimową sobotę…
autor
Obywatel MM
Dodano: 2006-12-16 20:54:09
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.