Historia
*************************************
Opowiem Wam pewną historię,
która niestety zdarzyła się naprawdę.
Historię, która niby banałem,
szybko stała się snem na jawie.
Historię bliską i tak bardzo niską,
która upokorzyła moją część wyższą.
Resztki osobowości
zachowały się w godności.
Ona uciekała myślami,
on ją gwałcił nocami.
Ona '91, on '65
nigdy więcej takiej histori,
w której nie ma miłości.
To tylko pusta gra,
w której górą jest on,
a dołem ona.
Kilka razy zabić chciał ją,
teraz ona zdepta go
za ból zadany
nigdy nie zapomniany,
za łzy wylane,
słowa z koszmaru wprost wyrwane.
-------------------THE END-----------------
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.