Historia (nie)znana
https://www.youtube.com/watch?v=RKrNdxiBW3Y
ubożeje ślubny bukiet
łamie się
kruszeje
rozrzucane
odłamki przysięgi
matowieją
westchnienia
więdną
łóżko milczy
odwrócone plecami
z kąta łypie miłość
rzucona na pastwę losu
zwija się z bólu
szamoce
wciśnięta
w zardzewiałą obrączkę...
autor
Roma
Dodano: 2015-09-20 12:27:15
Ten wiersz przeczytano 1920 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Dzisiaj bardziej znana niż kiedyś.
/Bezrymowo/ też potrafisz:). I tutaj pasuje:)
Pozdrawiam!
Tak to już jest,nie każda miłość dożyje jesieni.
Bardzo dobrze Romko oddałaś uczucie cierpiącej
miłości.Pozdrawiam z cię serdecznie:-)
Dziękuję dziewczynki za odwiedziny. Wczoraj widziałam
młodych przed kościołem, tuż po ślubie...i taka naszła
mnie refleksja, na jak długo starczy im wiary w słowa,
które przed chwilą sobie przysięgali...
Uciekło mi przed korektą więc przepraszam za
chaotyczny komentarz Romuś
Bardzo smutno ale czasem i taki scenariusz pisze życie
i ślepy los
Teraz od aktorów zależy co zrobią z tym scenariuszem i
jak odegrają
swoje role
Pozdrawiam serdecznie Romuś:)
Bardzo dobry życiowy temat
Bardzo smutno ale czasem i taki scenariusz pisze życie
On aktorów zależy co zrobią co z tym i jak odegrają
swoje role
Pozdrawiam serdecznie Romuś:)
taa, nie podsycana rdzewieje:(
Życiowy wiersz:)
Nic nie trwa wiecznie Romo, wiem coś o tym ;)
Smutno Romeczko, ale jakże prawdziwie... Piękny
wiersz. I muzyka też:)
Życie tak szybko może się zmienić.