Historia pewnej przyjażni
...Milenko dziękuję ci za wszystkie chwile, które razem spędziłyśmy...za wieczory...twój uśmiech i pomocną dłoń...
Były sobie obce...
Nie wyobrażały sobie wspólnie spędzanego
czasu...
Żyły zdala od siebie...w dwóch odmiennych
światach...
Były szczęśliwe...
Az do momentu wspólnych wakacji...
Od tej pory wszystko sie zmieniło...stały
się bliskie
dla siebie...Ich dwa odmienne światy
połączyły się...
Kilka chwil wystarczyło aby ich zycia się
zmieniły...
Teraz nie wyobrażają sobie życia bez
siebie...
Wypełniły w swych światach PUSTKĘ...ich
życie
zaczęło być kompletne....
Nabrało kolorów...
Zmieniło kształty i granice...
Teraz jedyną przszkodą jest odległość...
Choć nic nie jest wstanie podzielić
prawdziwej przyjaźni...
...no i oczywiście za to, że dzięki Tobie poznałam Marcina... ...kocham Cię...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.