Historia znad "Przepastnej...
Stanęła Samotność nad brzegiem
przepaści:
- Powinnam zakończyć mej drogi istnienie,
gdzie się nie pojawię, widzę tylko smutek,
łez rzeki bezmierne, trwogę i cierpienie.
Każdego, co trącam rąbkiem swej sukmany,
obdarzam żałością oraz 'zwiędłą' miną,
czas, by mój byt smętny zakończył tułaczkę,
i wraz z mym odejściem, w wietrze się
rozpłynął.
Stoi i łzy leje, nad swym biednym losem,
w dół kieruje oczy, lecz nagle przykuca,
bo jakaś istota, leci wprost przed siebie,
zaraz będzie pewnie, w tę przepaść się
rzucać.
Otarła łzy smutku, podeszła cichaczem,
aby tej istoty nie spłoszyć przypadkiem
i jej w kilku słowach, puściła na zgryzie
jak taśmę filmową króciuteńką gadkę:
- Co cię tu przygnało?, pewnie samobójstwo
na swoim istnieniu, chciałabyś wykonać;
będziesz na mych oczach, niby w pojedynkę,
bez żadnej pomocy, godzinami konać?
Nikt ci nie pomoże, sama jesteś biedo,
jak sztacheta w płocie próchnem polizana,
tylko ja tu stoję, lecz się zastanawiam,
po co nam ta chwila była darowana?
Po cośmy się tutaj obie dziś spotkały,
przecież niepotrzebna Samotność nikomu;
wracaj no, istoto z powrotem skąd biegłaś,
pod progi swojego samotnego domu.
- Mówisz mi do domu samotnego wracać,
po co mi tam siedzieć, samej jako palec?
czuję się w nim podle, bardzo
nieszczęśliwa,
jak w placku świątecznym niechciany
zakalec.
Samej jest mi ciężko, toteż tutaj
przyszłam,
aby już zakończyć me nieszczęsne życie,
nawet tu na chwilę przed końcem istnienia,
ty mnie dołapałaś cichaczem, więc
skrycie.
Samotność istotę pod rękę ujęła:
- Wiem, że nikt nie lubi cienia Samotności,
ale i tym razem, do domu mnie zaproś,
na ciepłą herbatkę, bym zagrzała kości.
Widziałam jak stałam nad przepaści
brzegiem,
jak koło nas w krzakach Nadzieja
błądziła,
jak widać persona moja nieszczęśliwa,
przed nią się i tutaj, nawet nie ukryła.
Zawsze za mną łazi, zapalając światło,
które już bym nie raz palcem zadławiła,
ale sama widzisz, Nadzieja to Wiara,
a Wiara, to wielka miłowania siła.
Więc może i ja się jeszcze zastanowię
i tym razem w przepaść Przepastną nie
skoczę,
a nuż jeszcze kiedyś, na drogę znienacka
samotnej istoty, takiej jak ty wkroczę.
I poszły do domu samotnej istoty,
napić się herbaty w pustych domu progach,
a za nimi z cicha snuła się Nadzieja,
która Samotności, depcze wciąż po nogach.
Komentarze (35)
przyjemnie się czyta
miłego dnia życzę
...kochani, bardzo dziękuję wam za wasze komentarze i
uwagi do mojej bajki...
miłego niedzielnego popołudnia życzę:))
Fajnie się czyta i podoba się bardzo ta piękna
bajka:)pozdrawiam cieplutko:)
Przepiękna bajeczka,. pozdrawiam serdecznie;)
Fantastyczna bajka. Czytałam z zachwytem i
zainteresowaniem. Proszę o więcej. Pozdrawiam :)
Fajna bajka, Niezgodna, ma też morał, jak w bajce
przysatło :)
Poprawiłbym jednak zapis w kilku miejscach, doczyścił,
m.in:
*tą przepaść - tę przepaść
-(kilka miejsc do poprawy interpunkcji)
*obje - obie
*przednią - przed nią (literówka)
- przepaść przepastną (powtórzenie, niezbyt dobrze
brzmi. Znajdź synonim na "przepastną")
Pozdrawiam przedweekendowo :)
I tutaj jastrz ma rację, ale to bajka :) Właściwie to
chyba lubię siebie, bo mi nie przeszkadza :)
Pozdrawiam :)
Nie nie - jak coś fajnego to się z przyjemnością czyta
- nie chce cię ograniczać
Bardzo ładna bajka, choć nie do końca prawdziwa. Jak
człowiek został mocno zraniony przez innego, to szuka
samotności i przez jakiś czas jest mu ona najlepszą
przyjaciółką...
...Adelaa@, postaram się pisać krótsze:))
Drugi tak długi tekst jaki udało mi się dzisiejszego
wieczoru przeczytać i nie żałuje - Pozdrawiam
serdecznie
...dziękuję dziewczyny...nadzieja to nie takie fajne
słowo, bo niesie wiarę:))
dobrej nocy
Doskonała bajka, Stefi! Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Dajesz nadzieję tym, którzy pewnie ją już stracili.
Pozdrawiam serdecznie :)
wow :) pod wrażeniem
i jej w kilku słowach, puściła na zgryzie
jak taśmę filmową króciuteńką gadkę: - to świetne!
pozdrawiam z uśmiechem
...Danusiu napisałam ją z myślą o wszystkich tych
kobietach 'naszego beja', które zostały źle
potraktowane przez los i skazane na samotność z
różnych przyczyn, czy to rozwodu, wdowieństwa czy
innej sytuacji...
chcę być waszą podporą; dobrej nocy:))