HOLLYWOODZKIE MARIONETKI, LILIE...
HOLLYWOODZKIE MARIONETKI *
Własne kuję żelaza i krew mnie nie
przeraża.
Aorta otwarta, ja żyję!
I dalej walka, padam, powstaję,
tańczę choć wokół mnie żmije.
Lina pęka na karku opięta,
taboret gdy upadł mur runął.
Światła spod serca biją wściekłością,
jest ze mną Giordano Bruno.
Ognie wzniecone wokół mnie gasną,
tak z nimi gaśnie modlitwa.
Kwiaty, słodycz w przestrzeń wyrzucam,
kończy się szczurza gonitwa.
Dla tych, którzy spłonęli w przeszłości
bowiem drogi trudne a straty ciężkie
by serca były lekkie.
Kocham cię i tak...
LILIE WODNE **
Pośród błękitu na stawie
nenufary płatki swe
ku słońcu zwracają.
Nad nimi wierzby
wdzięcznie się zwieszają
nie mogąc się nadziwić
ile pływające lilie
wdzięku w sobie mają.
* Mariusz Wyszkowski ** Yvet
Komentarze (11)
lilie pięknie rozkwitają;)
LILIE WODNE mnie urzekły
pozdrawiam
Miło przeczytać było ...
+ Pozdrawiam (:-)}
Mili moi dziękuję za komentarze, cieplutko pozdrawiam,
życzę miłej nocy:)
lilie wodne nieopisany urok mają w sobie
wiersz zapełniony ciekawością w strofach
pozdrawiam
Bardzo lubię nenufary,a co do Hollywoodu,to często
jest on krwawy i bezmyślny,ale czasem można też w nim
znaleźć coś ambitniejszego poza tandetą.
Pozdrawiam Was serdecznie
piękne nenufary i wiadomo, że Twoje:) pozdrawiam (1
też super)
Są cudne:) pozdrawiam Iwonko
nenufary - cudne :)
Tera mało je widzę, ale dawniej nie mogłam się
nadziwić ich urokowi. Pozdrawiam Iwonko:-)
I to dużo wdzięku :)