Homo s...
niebo blednie powoli widokiem zgorszone
pojawił się na licu różowy rumieniec
majestat gwiazd szarzeje powodem jest
boleść
spójrz na ziemię
otacza ją powłoka zła nieżyczliwości
której promienie słońca za dnia nie
przebiją
powiedz ksiądz czy też szatan mieszkańców
jej ochrzcił
martwa miłość
nawet ten kto za młodu miewał ideały
z biegiem czasu ulega wdziękowi mamony
ile razy już człowiek mądre księgi palił
bliski koniec
nienawiść do bliźniego wzrasta z ziarna
czarta
ludzi odmiennej wiary sąsiad prześladuje
gdyby bóg kiedyś wrócił to kogo by
zastał
homo szuję
Komentarze (164)
Cała prawda Sławku w Twoim wierszu...brak miłości a
panoszy się zazdrość ,zawiść i szczucie jednych
przeciw drugim...pozdrawiam serdecznie.
Sławku - mam 2 miejsca, gdzie potrzebuję wyjaśnienia.
1. Dlaczego "Ile" a nie "ile"?
2. Ostatni wyraz dałabym "szuję" nie 'szuja', bo w
mianowniku jest szuja (chyba, że u wg Ciebie w
mianowniku jest w rodzaju męskim = szuj, ale raczej
tego się nie używa, nawet na osobników męskich mówi
się czasem = ten to szuja.)
I dałabym = homo-szuję. Ale decyzja Twoja.
Treść na TAK. I forma nowa u Ciebie. To dobrze. Safonę
już widzę rozpracowałeś.
Sławku...d zarania tsk było...jeden człek drugiemu
zadrą w oku...s przyczyn tak wiele...zazwyczaj
to...zazdrość, dlaczego on, a nie ja w rżnij formie,
ot, hmo sapiens szuja.
pozdrawiam serdecznie
treść zatrzymuje :)
Dekadentyzm w wierszu, odbieram jako krzyk o to, by
bardziej refleksyjnie żyć, pilnować cienia(szatana,
czarnej strony swojego ja,itp.), bo tylko od nas
zależy, któremu pierwiastkowi pozwolimy wziąć górę w
życiu; w sensie ogólnoludzkim- przyszłość...
Pozdrawiam Autora zaangażowanego wiersz:)
Albo homo sapie do homo
Pozdrawiam świetny z krzyczacą refleksją i z
charakterem ;)
W walce o ograniczone dobra ludzie posuwają się do
wielu niegodziwości. Jako, że różnica między tymi, co
maja, a tymi, co mają mało, albo w ogóle, się
powiększa, będzie tylko gorzej. Dla wielu zabranie,
oszukanie, będzie usptrawiedliwionym sposobem na
zniwelowanie różnicy i na przeżycie.
No cóż, tak było, jest i będzie. Myślę, że nic tego
nie zmieni. Spójrz na historię starożytną, zawsze byli
ludzie dobrzy i źli, zawsze była zawiść, chęć
bogacenia się za wszelką cenę, mordowanie ludzi
niewygodnych, czy po prostu innych. Świat nie jest
gorszy teraz, jest po prostu inny.
Wiersz w Twoim stylu, dobry, ciekawy temat i świetna
forma.
Pozdrawiam serdecznie :)
czemu tak pesymistycznie świat i
ludzi na nim oceniasz nigdzie nie jest napisane że ma
być idealnie mamy do wyboru zło i dobro piękno i
brzydotę od nas to tylko zależy
coś z nami jest nie tak
Dobry wiersz. Tak to zmienia się człowiek a kasa
rządzi światem .
Pozdrawiam serdecznie
Pieniądze szczęścia nie dają.Ciekawa forma Sławku.
Pozdrawiam :)
Dramatycznie przedstawiłeś świat. Ja jednak widzę w
nim bardzo dużo życzliwości ludzkiej. Owszem i ja znam
czarne strony niektórych charakterów, bo je
doświadczyłam na sobie, ale mam nadzieję że jednak
dobro zwycięża. Przystawaj z tymi, którzy są
rzeczywiście mili a nie tylko z pozoru.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mamona to nie wszystko
są inne wartości w życiu...
Pozdrawiam niedzielnie Sławku:)
Bardzo dobry wiersz, Sławku, niestety głęboko
prawdziwy. Tak zła nie brakuje, a ludzie nawet ci,
którzy udają dobrych często czerpią dziką satysfakcję,
graniczącą z euforią w dokopywaniu innym, nikt nie
jest oczywiście święty, każdemu może się zdarzyć zły
postępek, tylko że czasem kara za niego bywa
niewspółmierna, to tak jak z Kommodusem, synem Marka
Aureliusza/o którym wspominam pod moim przedostatnim
wierszem/bywa, iż psychopata może np. za zbyt gorącą
kąpiel skazać poddanego na śmierć poprzez spalenie...
Zło jest wszechobecne wszędzie: w polityce, w
szkołach,/nastoletni uczniowie potrafią zadźgać kolegę
nożem, a nauczyciele są bezradni/ a nawet na portalach
społecznościowych, gdzie często odbywa się hejt i
mobbing, a co najśmieszniejsze ludzie którzy to czynią
uważają się za świętoszków i dobrych ludzi,a nawet
prawią morały na temat etyki, mimo, że sami
uczestniczą w hejcie, no cóż hipokryzji nie brakuje na
tym świecie...
Można spytać Quo vadis człowieku współczesny?
Czy stać cię na tolerancję, czy stać cię na dobro
nawet tam, gdzie są: inne poglądy, wiara, rasa, kolor
skóry?
Msz często ludzie ludziom są chętni gotować najgorszy
z możliwych losów, jeśli nie jest toczka w toczkę taki
sam jak i oni, jeśli ich nie popiera i nie kryje się
ze swoim zdaniem, cóż wiele osób niestety nawet
zamordowano jeśli np. mówiły niewygodną dla kogoś
prawdę, przykład - zastrzelona A. Politkowska, a jest
ich znacznie więcej, na naszym podwórku również można
je spotkać, czasem może to być osoba która walczy o
prawa lokatorów, czyli małej społeczności, czasem może
to być osoba niewygodna z innych względów nawet tak
prozaicznych jak zwykła bezinteresowana zawiść czy
zazdrość, tak się kosi konkurencję np. w biznesie...
Pozdrawiam Cię Sławku serdecznie i życzę miłej
niedzieli, gratuluję kolejnego mądrego wiersza.
Śławku - zastanawiam się -co Ty siejesz. - Spójrz
jednak historycznie. - Mamwrazenie, z starasz się
hipotezę - "udowodnic" przez jej przedstawienie w
wierszu w określony sposób. - to -nienaukowe - więć -
nieetyczne.
Jako prowokacja - to i owszem - na tak:)