Homo Sapiens
Uśmiech starł mi pocałunkiem,
na który nie wyraziłam zgody,
a jak jeszcze klepnął
jak kobyłę po zadzie – zatrzęsło.
Ręka sama wpasowała się,
w wyszczerzone uśmiechem zęby
i radosny, rubaszny śmiech,
pobulgotał coś niezrozumiałego.
Nie powinnam zwierząt bić,
ale jak wychować to coś?
Takie zachowanie przynosi tylko ujmę
dla gatunku Homo Sapiens.
Od powstania gatunku – chamiejemy,
apogeum osiągamy, czasem tylko
spojrzy...
a my już ściągamy.
autor
karl
Dodano: 2014-08-17 14:24:18
Ten wiersz przeczytano 1203 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
mp właśnie ;-)
Trochę przaśna ta refleksja, ale takie i życie bywa...
Stajemy się z Homo Sapiens-Homo Erectus i to jest
smutne.Pozdrawiam:)
Dobry,bardzo realistyczny wiersz...
Ponoć schamienie rozsiane,jak mawiała matka
seksuologii Wisłocka
szerzy się coraz bardziej,no i muszę przyznać jej
rację,bo czymże są rubaszne zachowania,albo
traktowanie kobiet li tylko jako przedmiot pożądania,a
nie podmiot rodzaju żeńskiego?...
Pozdrawiam.
Dobrej nocy życzę,a wiersz ma sporą dawkę ironii,co
też chwalebne,tym bardziej,że nie przez kobietę
pisany:)
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Zanikają dobre maniery. Pozdrawiam. :):)
dobre wychowanie
maniery, kultura...
dziś emancypacja
więc wszystko to bzdura...
pozdrowionka...
pozdrawiam:)
Przyznam szczerze, że trudno mi odebrać ten wiersz,
jakby nie tego autora, a opisany obrazek wyjątkowo
niemiły. Wiersz z gatunku - o brzydocie życia.
z ironią o tym piszesz ..jak to coś
wychować....obrazek rodem z pijackiej meliny ...
pozdrawiam :-)))))
fajny obrazek zaczerpnięty z życia obok
niezły cham - zwierzęta są inteligentniejsze
u Ciebie ciągle myśli nieposkromnione i super pomysły
pozdrawiam
Homo Sapiens - Dziczejemy o czym świadczy uciekanie od
cywilizacji:
nie golimy się, wracamy do nagości,mamy ciągoty do
przebywania w lasach, palimy ogniska, instytucja
małżeńska przestarzała / modne związki partnerskie na
miarę wspólnoty pierwotnej/ ok. 10.000 rozwodów
rocznie itd. Człowiek pierwotny
/Homo Sapiens/ nie znał słowa
prywata (toje moje) . Wszystkie dary niebios były
wspólne jak mienie narodowe PRL, które zostało
rozkradzione bez pytania właścicieli.) Oby politykom
totalnym pozostały tylko cechy chamskie bez wrogości
nienawiści
i wyzysku, bylibyśmy zadowoleni. Pozdrawiam
Hehe ciekawe pozdrawiam
teros to kużden w try miga załapie
skund to gupio nazwa; homo sapiens
chłop bes kundycyji, lotego sapie i sapie
kiej jus na babe weźnie sie i wdrapie!
trudno porównać to coś do zwierzęcia:) pozdrawiam:)