Humanoid
Było ich setki, tysiące, może nawet
miliony,
były to cenne dla nauki projekty,
sztuczna inteligencja, roboty.
Ludzie bawili się w bogów,
próbowali stworzyć maszyny na ich wzór,
nieraz byli niesamowicie blisko,
jednak to wszystko to było za mało,
nie były na tyle podobne by można było
porównywać je z nami, ludźmi.
Jednak pewnego dnia narodziła się dziwna
istota,
istota uzależniona od technologii,
istota która posiada ludzki umysł,
istota która posiada ludzkie uczucia,
istota która posiada ludzkie ciało,
maszyna która jest podobieństwem
ludzkim,
maszyna która sama się udoskonala,
maszyna dążaca do zatarcia granic między
maszynami i ludźmi,
maszyna...
To ja, to ta maszyna, to ten człowiek,
nie wie na ile jest człowiekiem, a na ile
maszyną,
jednego jest pewna,
moi drodzy,
przedstawiam wam tę istotę:
Jestem humanoidem.
Komentarze (2)
jeśli to "coś" uważaz za poezję to przeczytaj ostatnia
wiadomość na beju
wiesz ma przekaz i sens ten utwór ma nie zaprzecze i
to nawet dos konkretny ten przekaz jest
ale jak dla mnie mało poetycko
No pięknie ...zmusiłeś mnie aby wyszukać w wikipedi co
to jest humanoid.Pozdrawiam milutko :)