Hymn do Ukochanej...
i jak Cię nie kochać
moja najmilejsza
jak się nie podniecać
kiedy wciąż trwasz przy mnie
obejmować tulić
w grze wstępnej smakować
jesteś apetyczna
w dotyku rozkoszna
aż się w głowie kręci
od miłości do Cię
śmiałości dodajesz
przy każdym dotknięciu
pragnę coraz więcej
robisz ze mną co chcesz
ja w swym podnieceniu
nie mam nic naprzeciw
kładę się przy Tobie
choć'ś już wykończona
i się zatracamy
w tym szale uniesień
najgorzej jest rano
bo to mi się nie śni
rozedrganym cały
ból mi ściska głowę
patrzę a ja Was trzy
na raz wykochałem
butle półlitrowe.........
Komentarze (37)
Mam prośbę do Ciebie. Czy mógłbyś nie podchodzić do
mnie emocjonalnie? Jeśli chcesz mnie oceniać (czego
Tobie nie zabraniam), to rób to szczerze. Gdy coś się
Tobie nie spodoba w moich utworach, to po prostu to
napisz. Bardziej od szczerości i krytyki denerwują
mnie żarty z mojej osoby i z komentarzy pod moimi
tekstami.
Przepraszam także Ciebie za mój minimalizm w
komentarzach, ale jest on spowodowany dwoma powodami.
Kiedy krytykowałem czyjś utwór zbyt mocno, to było
uznawane za coś złego. Kiedy natomiast chwalę czyjś
utwór (robię to szczerze beż żartów), to też niektórzy
Bejowicze nie odbierają tego za dobre. Dlatego stąd
ten mój minimalizm. Pisząc krótko, nie mam na myśli
obrażania kogokolwiek, a jedynie stwierdzenia faktu z
pominięciem zbytecznego rozpisywania się (nie to, że
nie potrafię). Cokolwiek nie napiszę, to i tak źle.
Mam nadzieję, że troszkę wyjaśniłem Tobie, dlaczego
jestem taki. Obiecuję też, że nie zaśmiecę Tobie
więcej miejsca do komentowania tego typu wiadomością.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na mój
temat, a dokładniej mojego bejowego toku myślenia,
zapraszam serdecznie do dialogu mailowego, na który
jestem otwarty. Wbrew obiegowej opinii nie jestem taki
zły i posiadam też ludzkie uczucia. Moje wszystkie
minimalistyczne komentarze są szczere.
Pozdrawiam ciepło i pokojowo z Gdańska.
Interesujace jak po drugim czytaniu I odkryciu ze
autor posiada humor tresc ma inne znaczenie / warto
zwrocic uwage jak autor wykorzystuje slownictwo I jak
je"gimmastykuje"/ ciekawie u ciebie/
Całkowite zaskoczenie na końcu. Ciekawe czy tam miłość
jest obustronna, czy jednostronna tylko. :) +
Fantastyczny wiersz. Od pierwszej zwrotki
wiedziałem,że coś nie tak hi.hi., nie myliłem się do
końca czytając wiersz.
:)
Witaj.Nie tracisz formy ani poczucia
humoru!Pozdrawiam:)
Na przyszłość zacznę czytać twoje wiersze od końca, bo
już miałam cię złajać, że drwisz sobie z miłości a tu
doczekałam się pociągu do butelczyny i to trzech. Och,
ach, ech:)))))))
P.s.
Dostałeś wskazówki od 'szefa' to dostosuj się do nich,
bo poleci po premii:)))))Pozdrawiam i życzę miłej
niedzieli.
Nie podoba mi się.
Ty potrafisz rozbawić:))))
Swietnie.Pozdrawiam:)
Perfekcyjnie nas nabrałeś ! :) "Jam Ci to " darowac
mogę ? Oczywiście, bo to dawka humoru na cały dzień :)
Pozdrawiam
Ekstra, erekcjato jak się patrzy, brawo-:) Ależ miałeś
balowanie hihihih, Ty i te trzy "panie".
Super wierszyk, pozdrawiam-:)
DZIEŃ DOBRY. TAK SIĘ ROZPĘDZIŁAM W CZYTANIU O PIĘKNYM
HYMNIE, A TU PÓŁLITRÓWKI. PIĘKNIE. MIŁEGO DNIA
"Zakończenie" miało być, to z wrażenia ten błąd:))
Brawo, świetnie poprowadzony wiersz, a zaskoczenie tak
zaskakuje, że powala na łopatki.
Pozdrawiam:)
Przeważają pozytywy((:
Na TAK(: