Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Idę chodnikiem

Wstał blady świt.
Promyki wesoło musnęły mi twarz.
Czort rozpłynął się.
Budzę się i wstaję
w rytmie rock'n'rolla.

Idę chodnikiem.

Idę i myślę tak sobie:
Teraz wyłączę wszystkie czynniki.
Nic nie planowałem.
Szedłem tylko środkiem chodnika
czekając aż objawi się wolny wybór
i skręcę w którąś stronę.
Ale tak nie mogłem się zdecydować
i droga sama mi jakoś skręciła a z naprzeciwka wyjechał pędząc samochód.

Idę chodnikiem
i tak sobie myślę:
po przeciwnej stronie ulicy idzie pies, taki jamnik. On jest na pewno mi przeznaczony z woli Boskiej, zawiedzie mnie w inny świat, wskaże drogę do sekretnego portalu... na pewno! Ale pies wszedł na czyjeś podwórko i kupę tylko zrobił. Taką zwykłą, niemagiczną.

Idę chodnikiem
i jest już ciemno. Słucham sobie szatanistycznej muzyki i robię znak krzyża przy kościele, kłaniam się sąsiadowi i pomagam nieść siatki starszej pani. To jest cynizm? Profanacja? Świetokradztwo?

Nie, to jest chyba akt wielkiej wiary.

autor

Wiwern

Dodano: 2005-12-04 20:39:50
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »